Wiosenne kolorowe ziemniaczki, czyli młode ziemniaki z twarożkiem
Wiosenna kuchnia nieodmiennie kojarzy mi się z młodymi ziemniakami i nowalijkami. Kiedyś mimo wszystko smakowały one inaczej, lepiej. No, ale jak się nie ma co się lubi...
Namawiam dziś Was na tworzenie najróżniejszych kombinacji ziemniaków i twarogu. W ubiegłym roku częstowałam Was pyrami z gzikiem, dziś nieco inna ich wersja. Bardziej fantazyjna i inaczej podana. Kto nigdy nie jadł ziemniaków i twarogu razem, niech to szybko nadrobi. Nie znam nikogo, komu taki zestaw nie smakuje 😊
Składniki:
młode ziemniaki
szczypiorek
rzodkiewka
twarożek
gęsta śmietana lub naturalny jogurt
sól i świeżo zmielony pieprz
odrobina oleju
Ziemniaki wyszorować i podgotować, żeby były na wpół miękkie. Ostudzić, przekroić na pół i posypać odrobiną soli i pieprzu. Ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem.
(Można je także upiec bez obgotowywania, ale trwa to dłużej.)
W tym czasie nagrzać piekarnik do temperatury 190 stopni. Ziemniaki (najwygodniej przy pomocy pędzelka) przesmarować olejem i wstawić do piecyka. Zapiec do lekkiego zrumienienia.
(Można je także upiec bez obgotowywania, ale trwa to dłużej.)
W tym czasie nagrzać piekarnik do temperatury 190 stopni. Ziemniaki (najwygodniej przy pomocy pędzelka) przesmarować olejem i wstawić do piecyka. Zapiec do lekkiego zrumienienia.
Twarożek rozgnieść widelcem, dodać śmietanę lub jogurt i wymieszać. Twarożek nie powinien być zbyt rzadki, gdyż będzie spływał z ziemniaków. Dodać posiekany szczypiorek i pokrojoną dowolnie rzodkiewkę. Wszystko razem wymieszać - nie solić.
Na upieczone ziemniaki nakładać twarożek. Można zajadać jak mini-kanapki, na gorąco i na zimno. Przygotowane z małych ziemniaków mogą być podane jako imprezowa przekąska.
Uwielbiam Twoje przepisy! Proste, jednakowoż smaczne i pożywne. Chyba wiem, co zrobię dzisiaj na podwieczorek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pingwin
dziękuję :) taką kuchnię własnie lubię: żeby prosto było :)
Usuńpozdrawiam cieplutko i życzę smacznego :)
pięknie wyglądają...
OdpowiedzUsuńi co? można na Ciebie głosować w tym konkursie?
pewnie portal wystawi wszystkie wpisy na fanpage'u :) szczerze mówiąc to jakoś specjalnie nie liczę na wygraną :) najważniejsza jest zabawa :)
Usuńa na jakiego maila mam ci wysłać adres?
Usuńobojętnie :) masz wszystkie ;)
Usuń:)
Usuńmm wyglądają naprawdę smakowicie. Uwielbiam ziemniaki!
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam :) pod każdą postacią :)
Usuńteż się pokusiłam na młode ziemniaczki wczoraj na obiad, ale rewelacji nie było :)
OdpowiedzUsuńczekam na nasze, polskie :)
śliczne, wiosenne zdjęcia!
ja też nie mogę się doczekać tych prawdziwych, prosto z pola :)
Usuń"stare" jednak są już takie mizerne, że pokusiłam się na młode :)
Jak one apetycznie wyglądają
OdpowiedzUsuńCholipka, proste i smaczne :) Jak szybko można zrobić wspaniałą potrawę bez biegania po sklepach z długą listą :)
OdpowiedzUsuńzawsze powtarzam, ze urok tkwi w prostocie ;)
UsuńAleż apetycznie wyglądają te ziemniaczki! Pycha :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają te Twoje ziemniaczki i na pewno też tak smakują.Widać,że idzie wiosna.
OdpowiedzUsuńsmakują wiosennie :)
UsuńIście wiosenny talerz :D
OdpowiedzUsuńwspaniale i kuszace!!! czy to tzw "gzik"??
OdpowiedzUsuńo mamooo.. tego połączenia nie znałam, ale już wiem, że jestem jego fanką!! <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam. Kusząco wyglądają. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńproste danie, a jakie pyszne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kochana w Twoim wykonaniu nawet zwykłe ziemniaki wyglądają smacznie, zdrowo i kolorowo ;) cudowne - pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak smacznie i lekko na wiosnę! Buziaki Małgosiu :
OdpowiedzUsuńno i mi smaka narobiłaś!! masz rację, prostota piękna jest! :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne wiosenne danie:) chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńPyszne muszą być, super pomysł! Postaram się zrobić :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, radosnych Świąt Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt Małgosiu:)
OdpowiedzUsuńpo świętach pewnie zasypiesz nas smakowitymi przepisami...:)buziaczki:)
Uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią :) Twoje wyglądają niesamowicie, aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, jestem tak poświątecznie obżarta, ze oddychać nie mogę, ale i tak na widok Twych ziemniaczków leci mi ślinka :)
OdpowiedzUsuńMałgorzato, tęsknimy :)
OdpowiedzUsuńjakże miło było wrócić do Was i czytać te wszystkie ciepłe słowa :****
OdpowiedzUsuń