Błyskawiczny orzeźwiający napój z cytryną i świeżą miętą
Lato w pełni. Wysokie temperatury dokuczają czasami bardzo, prawda? Żeby nasze organizmy funkcjonowały prawidłowo, konieczne jest odpowiednie nawodnienie. Podczas wysokich temperatur powinniśmy pić więcej niż standardowo. Dlaczego? dlatego, że nasze ciało wydala wodę w formie potu, który chłodzi nas. Gdybyśmy nie pocili się, wtedy zaburzylibyśmy własnie ten ważny podczas upałów mechanizm "samochłodzenia". Picie słodkich, gazowanych napojów, nie jest dobrym pomysłem. Najlepiej nawodnimy się pijąc czystą wodę, wspomaganą na przykład dodatkami owoców czy niektórych ziół. Istotny jest też sposób picia, gdyż wypijanie od razu większej ilości nie nawodni właściwie organizmu. Najlepiej jest popijać małymi łykami, ale często. W takim przypadku woda nie "przelatuje" przez nas, ale równomiernie nawilża. Wyobraźcie sobie doniczkę z przesuszoną ziemią i zastanówcie się w jaki sposób efektywnie ją podlać. Wlewając od razu dużą ilość wody? A może dawkując tę wodę stopniowo, tak aby pozostała w ziemi i nawodniła roślinkę? W podobny sposób reaguje nasz organizm.
Z niedostatecznego nawodnienia powstają najrozmaitsze schorzenia. Od nadmiernego zakwaszenia organizmu, przez zaburzenia trawienia po najbanalniejszy ból głowy. Tak tak, często boli nas głowa z takiego banalnego powodu. I zanim sięgniecie po tabletkę, zastanówcie się czy nie wystarczy zadbać o prawidłowe dostarczanie wody do organizmu. To naprawdę działa 😊
Zapraszam Was na szklaneczkę pysznej orzeźwiającej wody z cytryną i świeżą miętą. Jak ją przygotować? Bardzo prosto i szybko. Wystarczy wyszorowana i sparzona cytryna, którą kroimy w plasterki oraz świeże listki mięty. Miętę możemy sobie wyhodować na parapecie lub kupić. (Obecnie nie ma już problemy ze świeżymi ziołami dostępnymi w małych doniczkach. Są znacznie lepsze niż te kupowane ścięte.)
Do szklanki wkładamy plasterki cytryny, dorzucamy listki mięty i zalewamy wodą. Można schłodzić ją jeszcze kostką lodu, ale uważajcie na gardła, które podczas upały zbyt gwałtownie chłodzone, potrafią odwdzięczyć się anginą 😊
Jeśli koniecznie musimy mieć posłodzony napój, wtedy posłodźmy go jakimś naturalnym słodzikiem, na przykład miodem. Kupując jednak miód w sklepie zwracajcie uwagę, czy jest to miód dobrej jakości, a nie zafałszowany.
W taki upał chętnie poczęstuje się szklaneczką takiego napoju :)
OdpowiedzUsuńczęstuj się, Kasiu :) nawet dwiema :)
Usuńdo tego leżak, książka i zielony ogród :)
OdpowiedzUsuńtrafiłaś idealnie :)
UsuńMmm, najlepszy na upały :)
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńNapiłabym się:) Muszę sobie przygotować:)
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
Usuńja od niedawna wypijam po 3l wody dziennie i czuję się super :) a i cera mi się poprawiła :)
OdpowiedzUsuńwoda potrafi zdziałać cuda :) a taka niby niepozorna ;)
UsuńTaką wodę z miętą i cytryną często piję, czasem dodaje też imbir - pysznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńno popatrz, imbir uwielbiam i nie pomyślałam, żeby go do wody dodać! dzięki za podpowiedź :)
UsuńMój ulubiony napój. Tylko niesłodzony. Z limonką też dobry :)
OdpowiedzUsuńlimonka jest boska do takich napojów :)
UsuńTak sobie czytam co piszesz i aż mi w gardle zaschło.......ale tak sie składa, że akurat miętkę mam zrobioną tylko bez cytrynki , nie chciał mi sie wyskoczyć do sklepu ;) ale sama tez dobra:)
OdpowiedzUsuńja w te upały mam przygotowany cały dzbanek takiej wody :)
UsuńWygląda świetnie i na pewno tak smakuje. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńszklanka wody dla ochłody :)
Usuńspokojnego dnia Basiu :)
nawet jak na niego patrzę to robi mi się chłodno :D
OdpowiedzUsuńo tak, w takie dni nawet jak sobie człowiek popatrzy na coś zimnego, to od razu lepiej :)
Usuńbeautiful blog, love it<3
OdpowiedzUsuńMaybe want follow each other? if yes, just follow me and i follow you back :)
http://fashionsecrets-oksana.blogspot.com
Już samo zdjęcie orzeźwia :) Wyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńteż tak (nieskromnie) myślę ;)
UsuńChyba wiem co zrobię bo mam wszystko :))))
OdpowiedzUsuńu mnie teraz dzbanek stoi pełen takiego napoju :)
Usuńwczoraj robiłam synowi:P tylko gapa nie dałam cytryny... ehhh
OdpowiedzUsuńja Twój konkurs widziałam, ale jak patrzę na moje zdjęcia, to najsmakowitsza potrawa będzie wygląda bebe
masz takie fotki, że zwykła woda, zdaje mi się być pyszną delicją;)
Patrycja, dobrze wiesz, że fotki są wystylizowane,a potem odrobinę poprawione w programie :) i jak ktoś powie Ci, ze tak nie robi, to kłamie :) Moim fotkom do doskonałości jeszcze bardzo daleko :)
UsuńI w konkursie nie chodzi o fajne zdjęcie, chodzi o wspólne gotowanie :) więc wyluzuj kochana, dobrze? :*****