Pizza z serem pleśniowym i cebulą
Niewiele osób nie lubi pizzy, ale chyba większość woli ją zamówić z dostawą do domu. Ja nie przepadam za kupioną pizzą, a już w ogóle nie lubię tych mrożonych, kupowanych w sklepach. Od wielu lat sama przygotowuję ją w domu z najróżniejszymi dodatkami. Czasem jest to pizza na grubym, puszystym spodzie ze sporą ilością dodatków, a czasem pizza cieniutka i krucha z dwoma, trzema dodatkami. Dzisiaj zapraszam na prostą lecz smaczną pizzę z serem pleśniowym i cebulą.
Składniki ciasta:
2 szklanki mąki + mąka do podsypywania,
pół szklanki ciepłego mleka,
3 dkg drożdży,
pół łyżeczki soli,
płaska łyżka cukru,
3-4 łyżki oliwy,
1 łyżka suszonych ziół prowansalskich,
1 łyżka suszonego tymianku,
1 duży ząbek czosnku.
Drożdże włożyć do miski, zasypać cukrem i lekko rozetrzeć. Po kilku minutach drożdże "roztopią się". Mleko podgrzać lekko i wlać do drożdży. Wsypać szklankę mąki i wymieszać wszystko. Odstawić przykryte do podrośnięcia na około 15-20 minut. Po tym czasie dodać resztę mąki, sól, zioła i przeciśnięty przez praskę czosnek. Zagnieść elastyczne, nie za luźne ciasto. Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia na około 40 minut.
Sos na pizzę:
ok. 2/3 szklanki gęstego soku/przecieru pomidorowego,
pół łyżeczki soli,
duża szczypta cukru,
1 łyżeczka ziół prowansalskich,
świeżo zmielony pieprz,
średni ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę.
Wszystkie składniki wymieszać i odstawić na 10 minut, żeby się "przegryzły".
Farsz:
200 g miękkiego sera dojrzewającego,
1 średnia cebula.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość maksymalnie 1 cm. Przełożyć na blaszkę i rozsmarować na cieście sos. Cebulę posiekać w kostkę, ser również, lecz w nieco większą. Na sosie rozłożyć cebulę, a niej ser.
Pizzę odstawić na 15 minut do podrośnięcia, a następnie wstawić do piecyka nagrzanego do temperatury 190 stopni. Piec do zrumienienia, około 20-25 minut.
Mała rada: jeśli kiedyś zostanie Wam kawałek pizzy, którego nikt już nie da rady zjeść, to nie przechowujcie jej w lodówce. Wystarczy przykryć drugim talerzem i bez obaw może postać przynajmniej kilkanaście godzin w temperaturze pokojowej. Przechowywana w lodówce bardzo straci na smaku.
Ależ mnie naszła ochota na pizzę.... *.*
OdpowiedzUsuńmniam, ale smakołykami kusisz :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam ser w każdej postaci ! Mogłabym go jeść i jeść i jeść :D Ach - u mnie dzisiaj na obiad spaghetti ;)
OdpowiedzUsuńspaghetti z serem jest pyszne :)
UsuńO proszę, u mnie też dziś pizza, ale z pomidorami, kurczakiem i rukolą :) Bardzo mi się podoba Twój pomysł na dodanie ziół do ciasta, nigdy tak nie robiłam, dzisiaj spróbuję :)
OdpowiedzUsuńod dawna do pizzy dodaję ziół i czosnku :) bez porównania lepsza jest :)
Usuńjejku, jejku, ale mi się pizzy zachciało :) wygląda pysznie :) a nie jadłam jeszcze z serem pleśniowym :)
OdpowiedzUsuńehhh a ja jestem na diecie :( Ale mi narobiłas smaka!
OdpowiedzUsuńo jaaaa.... ale bym zjadla taka!!!!
OdpowiedzUsuńa jaki to ser?:)
do tej pizzy użyłam Valbon Rouge :)
UsuńGenialna ta pizza!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pizze! Sama robię odchudzoną z kalorii jak się da. Ale taka z serkiem pleśniowym jest mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm niebo!
OdpowiedzUsuńOrciu, czasem można zaszaleć :)
UsuńKocham domowa pizze, a taka z gorgonzola i szpinakiem najbardziej na swiecie. Wlasnie mi o niej przypomnialas:-) Twoja wyglada tak apetycznie i cudownie, ze az slinka leci:-) Szkoda, ze nie moge podkrasc kawaleczka:-)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe pizze :) ale takiej nie jadłam jeszcze
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Dzięki! Szczególnie za przepis na ciasto, bo bardzo przypomina mi to fajne z Dominium ;)
OdpowiedzUsuńliczę, że jak zrobisz sam, to dasz znać czy smakowała :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj pizze według twojego przepisu na ciasto i pierwszy raz wyszła mi tak mega pyszna :) Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia tak szybko znikła :)
OdpowiedzUsuńto najmilsze, co można przeczytać w komentarzu :****
Usuń